Jest duży tłum kibiców Manchesteru United, którzy tęsknią za czasem spędzonym z Ole Gunnarem Solskjaerem. W 2018 roku, kiedy relacje między Mourinho, piłkarzami i zarządem naprawdę się popsuły. Legenda United zapewniała spokój ducha, radość z gry i budowała pewność siebie. Prawie trzy lata później Solskjaer sam został zwolniony. Po Ragnicku, Ten Hagu i Amorimie, nawet najwięksi krytycy piłki nożnej Solskjaera muszą przyznać, że Norweg dostarczył kompletny pakiet jako trener, bardzo słusznie dla Man United. Jest to szczególnie widoczne, gdy Solskjaer daje teraz piłkarzom Besiktasu ten sam zastrzyk energii, podczas gdy gracze Man United starają się zrozumieć, jak grać pod wodzą Amorima.
Kiedy Ole Gunnar Solskjaer został pocałowany jako nowy trener Besiktasu, kilku ekspertów w Norwegii po prostu pokręciło głowami na ten wybór. Besiktas jako pierwsza praca po Manchesterze United, to musi być błąd. W tym samym czasie ostrzegano, że Solskjaer nie miał pojęcia, w co się pakuje, kiedy przyjmuje wielki klub w kryzysie w lidze, z którą nie ma żadnego doświadczenia. Po wtorkowym meczu zachęcamy publiczność na galerii, która czekała, aż Solskjaer nie zacznie „jeść swoich kapeluszy”.
„Ole, Ole, Ole”. W pierwszym meczu Ole Gunnara Solskjaera w roli trenera Besiktasu, „nasz człowiek” podpalił trybuny, wygrywając 4-1 z trzecim najlepszym wówczas klubem La Liga. Potem nastąpił remis i wyjazdowa porażka z FC Twente, ale potem efekt Solskjaera naprawdę zaczął przychodzić.
We wtorek przyszedł czas na kolejny wyjazdowy mecz w pucharze, tym razem z Antalyaspordem, 8. najlepszym klubem poprzedniego sezonu w Süper Lig. Oba kluby zmierzyły się ze sobą pod koniec stycznia w serii, która zakończyła się wynikiem 1-1. Tym razem Solskjaer i piłkarze Besiktasu pokazali, że się nauczyli.
Już w dziewiątej minucie gry Besiktas strzelił gola. Ole Gunnar Solskjaer już wcześniej pokazał, że jest mistrzem w trenowaniu młodych talentów. Dla 19-letniego Keny’ego Arroyona był to wielki dzień. Ekwadorski zawodnik podpisał kontrakt z Besiktasem w grudniu, we wtorek jego pierwsza bramka padła na prawym skrzydle.
Prowadzenie utrzymywało się do 64. minuty. Wtedy gol dla Antalyasporu padł przy aplauzie kibiców gospodarzy. Wiwaty trwały tylko dwanaście minut. Wtedy Rafael Silva strzelił zwycięskiego gola. Po raz kolejny Solskjaer i Besiktas pokazali, że potrafią rozstrzygać wyrównane mecze w ostatnich minutach.
Dzięki zwycięstwu awansuje do ćwierćfinału pucharu w Besiktasie. Dla Solskjaera było to piąte zwycięstwo w ostatnich pięciu meczach.
Ćwierćfinał w pucharze, tylko pięć punktów straty do 4. miejsca w Süper Lig.
Kończymy od doświadczenia byłego gracza Besiktasu na temat tego, co stało się z drużyną od czasu przybycia Solskjaera.
– Ślad Solskjaera z każdym tygodniem staje się coraz wyraźniejszy. Zawodnicy stracili całą pewność siebie, ale on ją załatał. Mam w Nim pełne zaufanie. Mam nadzieję, że zostanie w Besiktasie na długo” – napisał w mediach społecznościowych były zawodnik Besiktasu Recep Cetin.
Wszystko o meczach Solskjaera