Zinckernagel czerpie teraz ogromne korzyści ze wszystkich lotów na mecze wyjazdowe z Bodø/Glimt

0
6

Niewielu zawodników pasuje do określenia „piłkarski nomada” tak jak Philip Zinckernagel. Duńczyk zaczynał przez około 13 lat w Nordsjælland, po czym walizki ledwo zostały do końca rozpakowane. Potem przyszedł okres 2018-20 w Bodø/Glimt, w którym wszystko się rozluźniło. Tutaj po raz pierwszy w karierze Duńczyk zaliczył ponad sto meczów w tym samym klubie, co prawda w dwóch rundach, ale Glimt nadal jest klubem z największą liczbą meczów w Zinckernagel. Chicago Fire teraz na tym korzysta.

Kiedy Duńczyk wrócił do Aspmyry w 2024 roku na swoją drugą rundę w koszulce Glimt, rozległy się burzliwe wiwaty. Najpierw Jens Petter Hauge, potem Zinckernagel. Potem przyszło rozczarowanie tym, że Duńczyk wybrał drogę do MLS i Chicago Fire. To już historia, teraz cieszymy się z wielkiego sukcesu 30-latka w lidze Lionela Messiego. Zwłaszcza, gdy jako czynnik decydujący o sukcesie w MLS podkreśla się pochodzenie z Bodø/Glimt.

12 goli, 13 asyst i imponujący klubowy rekord w Chicago Fire w MLS mówią same za siebie. Wybór do prestiżowej drużyny All-Star pomógł również ugruntować jego status jako jednego z największych profili w lidze – w jego debiutanckim sezonie.

Pozwoliliśmy amerykańskiemu dziennikarzowi Alexowi Calabrese opisać wejście byłej gwiazdy Glimt do MLS, napisane w lipcu.

„Philip Zinckernagel przyszedł do Chicago Fire z norweskiego klubu FK Bodø/Glimt i niekoniecznie przyjechał do tego miasta z największymi oczekiwaniami. Chociaż spodziewano się, że będzie grał, Duńczyk nie był największym dodatkiem w offseason Fire.

„Zinckernagel nie przyszedł do klubu jako DP (zagraniczne gwiazdy poza ograniczeniami płacowymi), ale występuje jako jeden. Sześć miesięcy po przyjeździe jest statystycznie na dobrej drodze do najlepszego indywidualnego sezonu w historii klubu i przygotowuje się do Meczu Gwiazd MLS. Asysta Jacka Elliotta w drugiej połowie w ostatni weekend w Montrealu zapewniła mu zwycięstwo 2-0 na północ od granicy, ale także uczyniła go pierwszym w historii graczem, który miał sezon z 10 golami i 10 asystami dla Czwórki w MLS.

Do tego dochodzi przewaga gry w klubie na północ od koła podbiegunowego.

„Jedną z największych zmian, przez które będą musieli przejść europejscy zawodnicy przychodzący do MLS, jest niesamowite obciążenie drużyn podróżami. Chociaż Zinckernagel nie jest obce korzystanie z lotów na krajowe mecze wyjazdowe – Bodø/Glimt znajduje się na północ od koła podbiegunowego i lata na wszystkie mecze wyjazdowe – odległości w MLS są znacznie, znacznie większe.

„Zinckernagel nie tylko dobrze radził sobie poza domem, ale także rozkwitał. W rzeczywistości wykonał jeden z najlepszych biegów w historii MLS przez gracza wyjazdowego.

Duńczyk ma wiele do zawdzięczenia Bodø/Glimt.

Brak postów do wyświetlenia