Orient Express to kultowy, luksusowy pociąg pasażerski, który kursował w ramach działalności międzynarodowej. Pomysłodawcą i założycielem był Belg Georges Nagelmackers. Oryginalna trasa o długości 2880km przebiegała z Paryża do Konstantynopola (Stambułu). Pierwszy raz pociąg wyruszył 4 października 1883 roku. Był symbolem komfortu i bogactwa. Luksusowym składem z pięknymi wagonami sypialnianymi i restauracyjnymi słynącymi ze swej świetnej kuchni, podróżowały osoby arystokratycznego pochodzenia, dyplomaci i ludzie biznesu.
Przez wiele lat kilka starych wagonów Orient Expressu stało zapomnianych na stacji kolejowej Małaszewicze przy granicy polsko-białoruskiej.
Pewnego dnia, w 2015 roku, francuski fan kolei, Arthur Mettetal, zauważył charakterystyczne niebieskie wagony na jednym z oglądanych filmów na YouTube. Mettetal był nie tylko fanem kolei – pracował nad doktoratem na temat historii Orient Expressu. Jego badania polegały na próbie ustalenia, ile oryginalnych wagonów Orient Express istnieje do dziś, gdzie się znajdowały, kto był ich właścicielem i w jakim są stanie. Odkrył, że 13-wagonowy pociąg jest zaparkowany w Polskiej miejscowości Małaszewicze i wyruszył w podróż, aby ujrzeć je na własne oczy.
Grupa hotelarska Accor kupiła odkryte wagony i zaangażowała paryskiego architekta Maxime d’Angeac, aby skrupulatnie je odrestaurował. Skład miał być gotowy do eksploatacji na trasie kolejowej z Paryża do Stambułu, która ma działać od 2025 roku.
Już na pierwszy rzut oka, odnowione wnętrza zachęcają do podróżowania pełnym przepychu pociągiem łączącego glamour Art Deco z nowoczesnym luksusem.
Pierwsze zdjęcia wydane przez Accor przedstawiają wystawne wnętrza z panelami z ciemnego drewna, tworzącymi przytulną atmosferę, przerywaną intensywnymi kolorami, takimi jak kanapy z zielonego aksamitu.
Powracający motyw szkła i luster potęguje uczucie otwartości, także w wagonie restauracyjnym, gdzie znajduje się zachwycający lustrzany sufit.
D’Angeac powiedział CNN Travel, że jest najbardziej dumny z apartamentów, sugerując, że projekty oddają „ducha lat 20.” W apartamentach znajdują się łóżka, które w ciągu dnia zamieniają się w kanapy.
Arthur Mettetal, który siedem lat temu na nowo odkrył wagony w Małaszwewiczach, a teraz pracuje jako dyrektor ds. dziedzictwa i kultury Orient Express w Accor, mówi, że jest zachwycony nowymi wnętrzami.
Mettetal powiedział CNN Travel, że jego zdaniem d’Angeac „natychmiast uchwycił charakter i atmosferę tego pociągu oraz jego historię, jednocześnie łącząc ją z nowoczesnością”.
Od 20 do 21 października Accor otworzy wystawę w Paryżu, prezentującą nowe projekty.