Nie wiemy, czy najbardziej przerażające są szalone pensje piłkarzy płci męskiej, czy też mówimy o piłkarzu z dziesięcioma, dwudziestoma czy trzydziestoma milionami euro dochodu z pensji, bo to powinna być najbardziej naturalna rzecz na świecie. W każdym razie, to jest szalony świat piłki nożnej, „Liga Ronaldo” zapewnia, że oczekiwania płacowe trenerów również są gwałtownie podniesione.
Simone Inzaghi nie zdobył tytułu w Serie A, Antonio Conte i Napoli zdobyło jeden punkt. Musimy winić za to fakt, że podczas gdy Conte był w stanie skupić się na lidze krajowej, Inter Mediolan wspiął się aż do finału Ligi Mistrzów po tym, jak w spektakularny sposób wyrzucił Barcelonę z czołówki. Sukces Inzaghiego sprawił, że do drzwi zapukają również zalotnicy, którzy są gotowi dać Włochowi roczną pensję, która uczyni go najlepiej opłacanym trenerem piłkarskim na świecie.
Inzaghi wykorzystał sukces Conte z 2021 roku, teraz były zawodnik może podnieść Inter do największego tytułu UEFA, czego klub nie zrobił od 2010 roku. Jak podaje Gazzetta dello Sport, na stole w domu rodziny Inzaghi widnieje oferta dwuletniego kontraktu. Oferta, która może skłonić 51-latka do opuszczenia Mediolanu.
Według włoskich mediów, oferta opiewająca na szalone 25 milionów euro rocznej pensji – netto – w klubie z Arabii Saudyjskiej. To ponad czterokrotność pensji w Interze, włoskie Sky Sports twierdzi, że Inzaghi jest w trakcie rozmów z klubem z „ligi Ronaldo”. Decyzja zostanie podjęta po niedzielnym finale CL.
Naprawdę mamy nadzieję, że Inzaghi pozostanie w Serie A i Lidze Mistrzów – Włoch ma więcej do osiągnięcia w regionie UEFA – niezależnie od wyniku w finale.