Turecki strażak adoptował kota, który nie chce go opuścić po tym, jak uratował go spod gruzów.
33-letni Ali Cakas uratował Enkaz – co po turecku oznacza gruz – z ruin zawalonego bloku mieszkalnego 129 godzin po trzęsieniu ziemi.
Mając jedzenie i wodę, czarno-biały kot stał się nowym cieniem Alego, który desperacko szuka ocalałych we wschodniej prowincji Gaziantep we wschodniej Turcji.
Ciepłe zdjęcia i nagrania przedstawiające Alego i Enkaza pośród gruzów Nurdagi poruszyły serca ludzi na całym świecie.
Ali i jego koledzy opiekowali się Enkazem – który, jak mówili, miał „smutne oczy” – i traktują go jak swoją maskotkę.
Mieli nadzieję, że jego właściciele się pojawią, ale kiedy nikt się po niego nie zgłosił, stało się jasne, że zginęli w katastrofalnym podwójnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię w zeszły poniedziałek.
Ta rzadka historia dobrego samopoczucia szybko stała się wirusowa w morzu strat i zniszczeń spowodowanych trzęsieniem ziemi, które do tej pory pochłonęło 46 000 istnień ludzkich.
Oczekuje się, że liczba ta wzrośnie jeszcze bardziej, gdy z ruin zostanie wydobytych więcej ciał.
Mówiąc, że ta dwójka „stworzyła miłą więź”, Ali zabrał Enkaza ze sobą do swojego domu w mieście Mardin, około 250 mil od Nurdagi.
Teraz cieszy się przebywaniem ze swoją nową rodziną, gdy zbierają się na dywanie, aby zjeść posiłek.
„Moja mama, ojciec, bracia i siostry mnie wspierają” – powiedział Ali. „Uważamy kota za członka rodziny”.
Wkrótce po trzęsieniu ziemi Ali poprzysiągł, że nigdy nie zostawi swojego nowego przyjaciela, wierząc, że ich wstrząsające doświadczenia połączyły ich ze sobą.
– Szybko się zaprzyjaźniliśmy – powiedział. – Oboje mieliśmy ciężki okres. Przejdziemy przez tę traumę, przytulając się do siebie.
Konto na Instagramie założone przez Ali dla Enkaz ma obecnie ponad 19 000 obserwujących, a użytkownicy mediów społecznościowych z tak odległych miejsc jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Chile i Argentyna są poruszeni historią przetrwania.