Niespełna tydzień po zatrzymaniu akcji serca Bronny James, syn LeBrona Jamesa, został wypisany ze szpitala. Tydzień po dramatycznych chwilach Bronny i LeBron Jamesowie zostali przyłapani na kolacji. Legenda NBA skupia się teraz w pełni na synu i jego zdrowiu oraz poprawieniu mu humoru.
18-letni Bronny James doznał zatrzymania akcji serca w zeszły poniedziałek 24 lipca. Syn LeBrona Jamesa był wtedy na treningu koszykówki. Kiedy Bronny dostał zawału serca, został natychmiast przewieziony na sygnale do szpitala, gdzie trafił na OIOM. Młody James szybko dochodził do sił, dlatego już z końcem poprzedniego tygodnia został wypisany do domu.
W wydanym oświadczeniu przez rodzinę Jamesów LeBron James podziękował szpitalowi za opiekę nad jego synem i fanom za wsparcie oraz modlitwy. Koszykarz zaznaczył, że gdy będą na to gotowi, ujawnią szczegóły przypadku Bronny’ego. Do tego czasu skupiają się na synu. LeBron powiedział, że Bronny ma się dobrze, chociaż lekarze wciąż próbują ustalić, co spowodowało problemy zdrowotne nastolatka.
Bronny James od kilku dni przebywa już w domu, a rodzina otacza go opieką. LeBron James zabrał ostatnio syna na kolację, co uchwycili paparazzi.
LeBron James zabrał całą rodzinę na kolację do Los Angeles w piątek, a jego syn, Bronny, był obok niego, wyglądając lepiej niż kiedykolwiek. Legenda Lakersów została zauważona, gdy wchodziła do restauracji Giorgio Baldi w Santa Monica z żoną Savannah i dziećmi Bryce, Zhuri i oczywiście Bronnym.
CZYTAJ: Robert Karaś na dopingu?! Polak może stracić rekord świata
CZYTAJ: Kevin Spacey uniewinniony! Aktor oczyszczony z wszelkich zarzutów przestępstw seksualnych