Trzyletni Sam tak bardzo kocha ciężarówki, że regularnie stoi przed swoim domem, żeby je zobaczyć! Jednak wygląda na to, że ta pasja jest rodzinna.
Tata Sama, 42-letni Peter Cranston, również szalał za ciężarówkami, kiedy był dzieckiem – wygląda na to, że jest to coś, co teraz przekazał swojemu synowi.
Firma transportowa zlokalizowana niedaleko domu rodzinnego Petera i Sama, regularnie informuje ojca, czy pojawi się ładunek ponadgabarytowy, wobec czego mały Sam może wyjść i zobaczyć, jak przejeżdżają ogromne ciężarówki.
Kochający tata kupił nawet Samowi miniciężarówkę, żeby mógł mieć „swój” gabarytowy pojazd! Na początku młodzieniec był za mały, by dosięgnąć akceleratora, więc Peter sterował nim za pomocą pilota.
Peter powiedział: „Zabieram Sama na pokazy samochodów ciężarowych, a on uwielbia tam jeździć swoją małą ciężarówką. Cieszy się dużym zainteresowaniem i uwielbia pozować do zdjęć poza ciężarówkami. Wspaniale jest widzieć, że kocha te same rzeczy, które ja robiłem, gdy byłem w jego wieku.”
Okazuje się, że pasja syna wpłynęła również na ojca – po latach odkładania, w zeszłym roku Peter zdał egzamin na prawo jazdy na ciężarówkę! A wszystko to dlatego, że zainspirował się pasją syna.
Dodał: „W zeszłym roku ostatecznie zdecydowałem się na prawo jazdy na ciężarówkę. Zamierzałem to zrobić przez ostatnie dziesięć lat, ale zawsze coś przychodziło mi do głowy i zabierało mnie w innym kierunku. Jednak zdecydowałem, że teraz albo nigdy, i czekam na rozpoczęcie mojej pierwszej pracy jako kierowca ciężarówki. Nie mogę się doczekać, aż Sam zobaczy, jak prowadzę ciężarówkę. Myślę, że będzie w szoku!”
Dodał: „Ma tylko trzy lata, ale jestem pewien, że Sam wyrośnie na kierowcę ciężarówki. Byłoby coś nie tak, gdyby tego nie zrobił.
Wierzycie, że pasja przechodzi z pokolenia na pokolenie? Dajcie znać!