Colin Farrell to jeden z tegorocznych nominowanych do Oscara w kategorii „najlepszy aktor pierwszoplanowy. Kto będzie towarzyszyć aktorowi na czerwonym dywanie? Okazuje się, że Farrell zabiera na galę swojego 13-letniego syna Henry’ego. To owoc związku Farrella z polską aktorką Alicją Bachledą-Curuś.
Colin Farrell walczy o statuetkę Oscara za najlepszą męską rolę pierwszoplanową w filmie „Duchy Inisherin”. Świat przypuszczał, że w związku z tak wyjątkową okazją aktor pojawi się na oscarowym dywanie ze swoją partnerką, z którą nie pokazuje się na co dzień publicznie. Nic bardziej mylnego. W wywiadzie dl Vanity Fair aktor wyznał, że na 95. galę rozdania Oscarów zabiera swojego 13-letniego syna Henry’ego.
Henry Tadeusz Farrell to 13-letni syn aktora, który jest owocem związku Farrella z polską aktorką Alicją Bachledą-Curuś. Para poznała się w 2008 roku. Henry przyszedł na świat w 200 roku. Miłość aktorów nie przetrwała jednak próby czasu i zakończyła się rozstaniem w 2010 roku. Do dziś para wychowuje wspólnie syna i ma dobre relacje. Farrell co jakiś czas przylatuje nawet do Polski, żeby odwiedzić syna i jego polską stronę rodziny. To właśnie 13-letni Henry będzie osobą towarzyszącą Farrella.
Farrell wyznał w najnowszym wywiadzie udzielonym Vanity Fair, że na galę zabiera syna Henry’ego i obaj ubiorą się w welwetowe smokingi.