Olivia Caraballo, 8-letnia dziewczynka z Florydy, i jej rodzice wygrali 20 lipca br. proces cywilny przeciwko McDonald’s. O co rodzina Caraballo oskarżyła króla fast foodów i jakie zadośćuczynienie dostała? Odpowiadamy.
Rodzina Caraballo złożyła pozew cywilny w sądzie hrabstwa Broward na Florydzie przeciwko McDonald’s w 2019 roku, twierdząc, że lokalna franczyza oraz korporacja McDonald’s dopuściły się zaniedbania. Państwo Caraballo twierdzili, że ich córka, Olivia Caraballo, dostała poparzeń drugiego stopnia nogi po tym, jak spadł na nią kurczak McNugget, którego chwilę wcześniej odebrała jej mama z Drive-thru McDonald’s. Rodzina domagała się 15 milionów dolarów odszkodowania.
Rodzina twierdziła, że Olivia doznała oparzeń drugiego stopnia, gdy kurczak, który był „nieuzasadnienie i niebezpiecznie gorący” spadł jej na nogę po tym, jak jej mama odebrała jedzenie z restauracji McDonald 's w Tamarac na Florydzie. W pozwie stwierdzono ponadto, że artykuł spożywczy „nie nadawał się do użytku przez ludzi – nie mówiąc już o konsumpcji”. Zaznaczono również, że McDonald’s nie zaprezentował rodzinie sposobu obchodzenia się z tak gorącym jedzeniem.
W werdykcie stwierdzono, że właściciel franczyzy i sieć fast foodów nie udzielili ostrzeżenia ani odpowiednich wskazówek, jak uniknąć obrażeń przez McNugget. Ława przysięgłych potrzebowała dwóch godzin, aby wydać werdykt, który zakończył się przyznaniem małej dziewczynce i jej rodzinie 400 000 dolarów za szkody z przeszłości i kolejne 400 000 dolarów na przyszłe. Dziewczynka ma bliznę po poparzeniu.
CZYTAJ: Jeśli strajk będzie trwać, czerwony dywan w Wenecji zostanie pusty. Dlaczego aktorzy strajkują?
CZYTAJ: Pilne! UCI zakazuje transpłciowym kolarkom udziału w wyścigach kobiet