Alec Baldwin z kolejnym pozwem w sprawie śmierci Halyny Hutchins

0
107

Hollywoodzki aktor Alec Baldwin, który postrzelił śmiertelnie operatorkę Halyn Hutchins na planie filmu „Rust” poznał już oficjalne zarzuty. To jednak nie koniec nowości. Teraz krewni Hutchins pozywają Baldwina o odszkodowanie.

Sprawa Halyny Hutchins, operatorki nieuończonego filmu „Rust”, która zginęła w wyniku czegoś, co wyglądało na wypadek na planie, kiedy Alec Baldwin wystrzelił z broni, która powinna była być rozładowana, a której kula odebrała życie Hutchins, jest wciąż w toku. Alec Baldwin poznał już oficjalnie stawiane mu zarzuty i czeka na rozprawę sądową. Prokurator okręgowy Santa Fe oskarżył aktora o dwa zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Jeśli zostanie skazany, Baldwinowi grozi do pięciu lat więzienia.

Dodatkowo teraz młodsza siostra Halyny i jej rodzice pozywają aktora o odszkodowanie. Zostało to ujawnione przez adwokat Glorię Allred, która reprezentuje rodzinę Hutchins mieszkającą na Ukrainie.

W październiku ubiegłego roku Baldwin osiągnął ugodę (która nie została upubliczniona) z wdowcem po Halyn, Matthew. Mężczyzna miał też dołączyć do ekipy filmowej filmu „Rust” by pełnić funkcję producenta wykonawczego, żeby móc ukończyć produkcję. Wówczas mężczyzna wydał też oświadczenie.

– Nie mam żadnego interesu w obwinianiu lub przypisywaniu winy producentom, lub panu Baldwinowi. Wszyscy wierzymy, że śmierć Halyny była strasznym wypadkiem. – powiedział wdowiec w oświadczeniu.

Brak postów do wyświetlenia