2 lutego w kalendarzu świąt nietypowych obchodzimy Dzień Pozytywnego Myślenia. Dzień ten ma pomóc odkryć moc wspierających nas myśli i zwrócić uwagę na potwierdzone naukowo korzyści zdrowotne płynące z pozytywnego myślenia. Sprawdziliśmy więc dlaczego warto być optymistą.
Światowy Dzień Pozytywnego Myślenia powstał z inicjatywy amerykańskiej psycholog Kirsten Harrell, która bada wpływ optymistycznego nastawienia na zdrowie oraz proces leczenia. Wyniki są zdumiewające.
Korzyści potwierdzone naukowo
Badania naukowe potwierdzają, że optymiści są od 5% do 10% mniej narażeni na choroby serca, wylew, depresję czy nowotwór. Badania pokazują, że optymiści żyją dłużej, rzadziej chorują i lepiej radzą sobie z trudnościami. Jak to możliwe? Przede wszystkim dzięki odpowiedniemu zarządzaniu myślami i nastawieniu do siebie oraz świata.
Jesteś tym, co myślisz i robisz
Nie ma myśli dobry i złych. Są po prostu myśli. Każda z myśli jest po coś. Każda z myśli jest dla nas informacją o naszym stanie. To od nas zależy, którym myślom damy moc. Wybierając pozytywne myślenie, będziemy szczęśliwsi, zdrowsi i spokojniejsi.
Jeśli nie dbamy o swoje zdrowie, to nasze zdrowie zaczyna się psuć. Jeśli nie szanujemy siebie, nie szanują nas inni. Mechanizm ten działa na podstawie prawa przyciągania, według którego przyciągamy do siebie to, co podobne. Będziemy więc zdrowi i mniej narażeni na poważne choroby, jeżeli będziemy dbać o swoje zdrowie, umysł i ciało. Będziemy szanowani, jeżeli najpierw sami siebie będziemy szanować. Wszystko bowiem zaczyna się od nas samych. Jesteśmy tym, co myślimy i robimy, a nasze otoczenie odbiciem lustrzanym tych myśli i czynów.
Dlaczego warto być optymistą?
- Jeśli myślimy pozytywnie, przyciągamy do siebie jeszcze więcej pozytywnych myśli, a co za tym idzie, pozytywnych sytuacji i ludzi.
- Jeśli myślimy pozytywnie, jesteśmy mniej narażeni na stres, ponieważ w sytuacji stresowej, zamiast skupić się na czynniku stresogennym, szukamy rozwiązań, które pomogą uniknąć nam podobnych stresujących zdarzeń w przyszłości lub zmniejszyć ich stresogenność.
- Pozytywne myślenie poprawia nasz nastrój i wspomaga klarowne, racjonalne myślenie.
- Poddawanie się negatywnym emocjom i myślom, oddawanie im kontroli, prowadzi do zmniejszenia aktywności, chętniejszego sięgania po niezdrowe jedzenie i wprowadza organizm w stan stałej walki i napięcia. Te czynnik wywołują stres, a w niektórych przypadkach zaburzają pracę narządów i przepływ krwi, co za tym idzie, zwiększają ryzyko wystąpienia chorób.
Pozytywnego myślenia można się nauczyć!
Pozytywnego myślenia można się nauczyć. Wystarczy zrozumieć, że nie jesteśmy naszymi myślami, tylko je posiadamy. Możemy więc wybrać, którym myślom damy moc, w które myśli uwierzymy.
Istnieje wiele metod nauki pozytywnego myślenia. Jedną z nich jest wizyta o psychoterapeuty, który nakreśli, czym są myśli, jak rozpoznawać prawdziwe myśli i zaproponuje unikalne dla nas narzędzia wybierania odpowiednich myśli. Inną metodą będą poradniki lub książki z ćwiczeniami pomagającymi przekierować uwagę na to, co pozytywne w naszym życiu i zauważyć te pozytywy, jeśli ich nie widzimy.
Oprócz tego warto otoczyć się życzliwymi i wspierającymi nas ludźmi, uprawiać sport, ponieważ wysiłek fizyczny produkuje w nas endorfiny, oraz dobrze się wysypiać, ponieważ sen regeneruje nasze ciało i umysł.
