Channing Tatum zdradził, który ze swoich filmów uważa za najsłabszy. Aktor wytłumaczył, dlaczego gra w tej produkcji była dla niego prawdziwą udręką. O jakim filmie mówi amerykański aktor?
Channing Tatum ma na swoich koncie już ponad 40 filmów, ale jeden z nich wciąż spędza mu sen z powiek. Aktor podzielił się z Vanity Fair, którą ze swoich produkcji uważa za najgorszą i dlaczego udział w niej był udręką
Okazuje się, że Channing Tatum nienawidzi filmu „G.I. Joe: Czas Kobry”. Produkcja była kasowym hitem, ale porażką w oczach krytyków i Channinga Tatuma. Aktor wziął udział w projekcie, ponieważ za dziecka był fanem zabawek G.I. Joe. Natomiast kiedy zorientował się, że film ma kiepsko napisany scenariusz i Tatum nie zagra swojej ulubionej postaci, nie mógł się już wycofać. Wszystko przez kontrakt, jaki podpisał z wytwórnią Paramount.
Channing podpisał kontrakt z Paramount, który obligował go do zagrania w trzech filmach tej wytwórni. Umowa nie pozwalała mu na wycofanie. Aktor ukończył więc pracę nad filmem „G.I. Joe: Czas Kobry”, ale kiedy wytwórnia kazała mu zagrać w kontynuacji, wynegocjował zabicie swojej postaci w pierwszych 10 minutach filmu.