Najlepsi tenisiści i tenisistki świata, w tym Iga Świątek i Hubert Hurkacz, mierzą się w jednym z czterech najważniejszych turniejów. Roland Garros wyłoni najlepszego sportowca na mączce. Co jest do wygrania?
Roland Garros to turniej wielkoszlemowy rozgrywany w stolicy Francji. Tenisiści i tenisistki zjeżdżają się do Paryża, żeby zmierzyć się ze sobą na nawierzchni ceglanej, bo to właśnie na mączce rozgrywany jest paryski szlem.
Wielki szlem to najważniejsze zawody w tenisie. Co roku odbywają się cztery szlemy na czterech nawierzchniach. W Paryżu gra toczy się na mączce. Dla wielu to jedna z najtrudniejszych nawierzchni, ponieważ jest niezwykle wolna. Dla Polaków to jednak szczęśliwa nawierzchnia. To tu Iga Świątek triumfowała. Polka jest dwukrotną triumfatorką Roland Garros. Hubert Hurkacz z kolei do tej pory średnio sobie radził w Paryżu, ale tym razem dzielnie wygrywa pięciosetowe pojedynki jeden za drugim.
Co jest do wygrania na Roland Garros? Roland Garros 2023 rozdysponuje 49,6 miliona euro wśród tenisistów, o 12,3 miliona więcej niż w zeszłym roku, z bardziej znaczącym wzrostem w pierwszych rundach i równolegle rozgrywanych zawodach, takich jak wózek inwalidzki.
Ci, którzy podniosą trofeum w weekend 10 i 11 czerwca, dni finałów singlowych mężczyzn i kobiet, odpowiednio zgarną po 2,3 mln euro, o 100 000 euro więcej niż zeszłoroczni zwycięzcy, Iga Światek z Polski i Rafael Nadal z Hiszpanii.
Finaliści zgarną połowę tej nagrody, podczas gdy za dotarcie do półfinału dotacja wyniesie 630 000 euro, o 30 000 więcej niż w 2022 roku. Ćwierćfinaliści zostaną nagrodzeni 400 000 euro, a ci, którzy dostali się do najlepszej szesnastki 240 000 euro, w obu przypadkach o 20 000 euro więcej niż w poprzedniej edycji.
Największy wzrost w porównaniu do zeszłego roku ma miejsce w pierwszych trzech rundach, z 69 000 euro za porażkę w meczu otwarcia (+7 000 euro), 97 000 w drugiej rundzie (+11 000) i 142 000 za dotarcie do trzeciej (+16 200).
Nagrody za rundę kwalifikacyjną również znacznie wzrosły. Udział w rundzie kwalifikacyjnej gwarantuje 16 000 euro (+2 000 euro), wygranie pierwszego meczu 22 000 (+2 000) i odpadnięcie w trzecim 34 000 (+3 000).
CZYTAJ: Buczenie, gwizdy i Marsylianka. Mecz Fritza na Roland Garros nie spodobał się publice
CZYTAJ: Kuba Błaszczykowski kończy karierę w kadrze. Wiemy, kiedy go zobaczymy ostatni raz