Netflix opublikował zapowiedź dokumentu „Harry i Meghan”, w którym Sussexowie sami opowiedzą o kulisach podjęcia decyzji o odejściu z rodziny królewskiej. Produkcja będzie mieć sześć odcinków. Premiera już wkrótce. Czy tym dokumentem para znowu rozpęta piekło?
Trudno nie odnieść wrażenia, że książę Harry podążą tą samą drogą, co jego matka, księżna Diana. Książę Harry, podobnie jak jego matka zdecydował się publicznie rozwiązywać problemy rodziny królewskiej i publicznie oskarżać ją o załamanie nerwowe swojej żony Meghan Markle. Pierwszy raz zrobił to udzielając z Meghan wywiadu dla Opry Winfrey. Teraz zrobi to drugi raz. Na najpopularniejszym serwisie streamingowym Netflix pojawi się sześcioodcinkowy serial dokumentalny pt. „Harry i Meghan”, w którym książę Harry i Meghan opowiedzą o początkach swojej miłości, funkcjonowaniu w rodzinie królewskiej i kulisach skandalu, jaki wywołali, kiedy oficjalnie zrzekli się pełnienia wszelkich funkcji członków rodziny królewskiej i wystąpili z rodziny.
Dlaczego książę Harry i Meghan chcieli nakręcić ten dokument?
Netflix opublikował zwiastun 1 grudnia za pośrednictwem swoich kont na portalach społecznościowych, oficjalnie potwierdzając po raz pierwszy, że dokument będzie nosił tytuł „Harry i Meghan”. Zwiastun zaczyna się dramatycznie, gdy producentka pyta parę: „Dlaczego chcieliście nakręcić ten dokument?”. Odpowiedź Harry’ego była jednoznaczna: „Nikt nie widzi, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Musiałem zrobić wszystko, co mogłem, aby chronić moją rodzinę”. Meghan z kolei mówi: „Kiedy stawka jest tak wysoka, czy nie ma większego sensu wysłuchanie naszej historii od nas?”.
Czy tym dokumentem para znowu rozpęta piekło?
Temat wyjścia Harry’ego i Meghan z rodziny królewskiej nie cichnie od momentu jego ogłoszenia. Od tego czasu rodzina królewska milczy i nie udziela odpowiedzi na pytania o stosunki z Sussexami. Czy premiera dokumentu „Harry i Meghan” to zmieni? Czy rodzina królewska nabierze jeszcze więcej wody w usta? Wydaje się, że opinia publiczna chciałaby, żeby pałac wypowiedział się w sprawie, tym bardziej że oskarżenia, które padły ze strony Meghan pod ich adresem są poważne. Co więcej, zdaje się, że i chyba sami Sussexowie tego chcą, skoro ponownie wracają do traumatycznych przeżyć Meghan. W przypadku ewentualnej konfrontacji nie ma się co chyba nastawiać na miłe słowa, ponieważ jak widać po zapowiedzi dokumentu, kulisy, które poruszą Harry i Meghan są dla nich wciąż bolesne i postawią rodzinę królewską raczej w bardzo srogim świetle.
Premiera „Harry i Meghan” na Netflix
Dokument „Harry i Meghan” będzie mieć sześć odcinków. Każdy ma trwać ok. 1 godzinę. Netflix nie podał jeszcze konkretnej daty premiery. W opublikowanej zapowiedzi zaznaczył, że to światowe wydarzenie już wkrótce będzie dostępne na platformie. Zagraniczna prasa donosi, że premiera jest ponoć planowana na 2 tydzień grudnia. Zapowiedź możecie zobaczyć poniżej.