Makaron siły – tak w dwóch słowach można by określić dietę małej „Herkuleski”, która w wieku 10 lat zdołała pokonać swojego tatę w pojedynku zapaśniczym!
Varya Akulova zaczęła startować i wygrywać zawody w trójboju siłowym w wieku siedmiu lat.
Dziewczynka urodziła się w ukraińskim, górniczym miasteczku Krzywy Róg. Jej dieta – nie z wyboru – składała się tylko z makaronu i wody, ponieważ jej rodzina była biedna.
Akulova, która nauczyła się czytać w wieku zaledwie trzech lat, ważyła bardzo niewiele, ale wbrew pozorom przewróciła swojego ojca, Uriego, w meczu zapaśniczym – i to w wieku 10 lat!
Dziewczyna stała się niezwykle popularna, kiedy okazało się, że może podnieść czterokrotność swojej masy ciała pomimo swojej drobnej budowy.
Uri mówi, że jego córka była silniejsza od niego już w wieku 12 lat i wierzy, że jego rodzina ma rzadki gen siły, który ma niewielu innych. Potrafiła podnieść aż 48 kamieni!
Od tego czasu rodzice Akulovej twierdzą, że zauważyli jej niezwykłą siłę, gdy była zaledwie małym dzieckiem.
Akulova ustanowiła światowe rekordy, gdzie jej tata pozwolił jej pokazać tylko około 75 procent jej maksymalnej siły ze względów bezpieczeństwa.
Od czasu wywołania pogłosu na całym świecie, dziewczyna trenowała akrobatykę, boks, kickboxing, zapasy i żonglerkę cyrkową.
Z czasem, do swojej diety włączyła również jajka, makaron i mięso. Ponadto, codziennie pije szklankę mleka, aby uzupełnić niedobory wapnia.
Akulova przyznała, że chciałaby, aby jej siła nie była taką tajemnicą, dodając, że chciałaby stać się bardziej masywna.
Powiedziała: „Nie biorę sterydów, biorę tylko multiwitaminy. Chciałabym być duża, naprawdę duża: 190 cm wzrostu i ponad 100 kg, jak mój tata”.
Myślicie, że dziewczynie – mimo drobnej budowy ciała – uda się osiągnąć taką wagę jak jej tacie?