Nie żyje aktor z serialu „Euforia”. Angus Cloud, odtwórca roli Fezco w produkcji, zmarł w wieku 25 lat. Rodzina aktora wydała oświadczenie.
Dziś rano świat obiegła bardzo smutna informacja. Zmarł Angus Cloud, aktor z serialu „Euforia”, jednej z najgłośniejszych produkcji ostatnich lat.
W sieci pojawiło się oświadczenie ze strony rodziny. Choć nie podano wprost oficjalnej przyczyny, zagraniczne media sugerują, że najprawdopodobniej aktor zmarł w wyniku przedawkowania. W zeszłym tygodniu Cloud pożegnał swojego ojca i ponoć nie potrafił pogodzić się z jego stratą, co miało odbić się na jego zdrowiu psychicznym, z którym walczył od jakiegoś czasu.
„Z ciężkim sercem żegnamy dziś tego niesamowitego człowieka. Jako artysta, przyjaciel, brat i syn Angus był dla nas wyjątkowy. W zeszłym tygodniu pochował ojca i zmagał się z jego stratą. Pociesza nas tylko to, że znów spotkał się z tatą, który był jego najlepszym przyjacielem. Angus otwarcie mówił o swojej walce ze zdrowiem psychicznym i mamy nadzieję, że jego śmierć przypomni innym, że nie są sami i nie powinni walczyć w milczeniu. Mamy nadzieję, że świat zapamięta go za jego humor, śmiech i miłość do wszystkich. Prosimy o prywatność, gdy próbujemy uporać się z tą druzgocącą stratą.” – napisali bliscy aktora.
CZYTAJ: Robert Karaś na dopingu?! Polak może stracić rekord świata
CZYTAJ: Kevin Spacey uniewinniony! Aktor oczyszczony z wszelkich zarzutów przestępstw seksualnych