Wielkimi krokami zbliża się pierwszy tenisowy szlem w tym roku, wobec czego wielu czołowych graczy tego sportu jest w trakcie przygotowań do Australian Open. To, czy dwukrotna mistrzyni Australian Open, Naomi Osaka, będzie na turnieju, jest przedmiotem rosnących spekulacji.
Była światowa numer 1 nie jest zapisana do gry w turniejach rozgrzewkowych w Adelaide i Hobart w przyszłym tygodniu. Gracze wykorzystują te dwa turnieje, aby lepiej się zaaklimatyzować w letnim upale Australii.
Osaka wycofała się z French Open w tym roku i ujawniła, że „cierpiała na długie napady depresji” od czasu zdobycia pierwszego dużego mistrzostwa w 2018 roku. Ostatni sezon Osaki był naznaczony kontuzjami i chorobami: wycofała się z turnieju Melbourne Summer Set 1 w styczniu zeszłego roku z powodu kontuzji brzucha i wycofała się z Tokyo’s Pan Pacific Open we wrześniu z powodu choroby.
Opuściła również cały sezon na kortach trawiastych z powodu kontuzji Achillesa i wycofała się z meczu otwarcia Canadian Open z powodu kontuzji pleców.
25-latka spędziła ostatnio trochę czasu w Europie: 28 grudnia czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema opublikowała kolekcję zdjęć ze swojej podróży, w tym zdjęcie z partnerem Cordae w paryskim Luwrze z Mona Lisą w tle.
Organizatorzy Australian Open próbują skontaktować się z tenisistką i ustalić miejsce jej pobytu, jednak bez powodzenia. Wiele osób zastanawia się, czy japońska tenisistka pochodzenia haitańskiego w ogóle zamierza wrócić na kort. Osaka wielokrotnie zaznaczała, że boryka się z depresją oraz problemami psychicznymi. Według niej wspomniane dolegliwości są cały czas lekceważone przez opinię publiczną i media.
Jednak wczoraj, 11 stycznia, Naomi Osaka za pośrednictwem mediów społecznościowych, a konkretnie – Instagrama, odezwała się do fanów i przekazała wieści, które jednocześnie wpływały na jej nieobecność.
Tenisistka bowiem…jest w ciąży! Gratulujemy!
https://www.instagram.com/p/CnSHJx9Jw7Z/
Turniej Australian Open zaczyna się już 17 stycznia.