Musk akceptuje wyniki ankiety na Twitterze. Zrezygnuje z funkcji dyrektora generalnego Twittera

0
134

Elon Musk potwierdza, że zrezygnuje ze stanowiska szefa Twittera. Oświadczenie Muska pojawiło się po tym, jak miliony użytkowników Twittera zagłosowały za jego ustąpieniem z funkcji dyrektora platformy w ankiecie, którą sam miliarder stworzył i obiecał zastosować się do jej wyników.

– Zrezygnuję z funkcji dyrektora generalnego, gdy tylko znajdę kogoś na tyle głupiego, kto przyjmie to stanowisko! Potem będę po prostu kierował zespołami ds. oprogramowania i serwerów. – napisał na Twitterze Elon Musk po zapoznaniu się z wynikami ankiety, w której użytkownicy zagłosowali za jego odejściem.

Musk musi odejść

Jedni mówią, że stworzenie ankiety przez Muska było jedynie chwytem marketingowym, a miliardem miał sam wcześniej podjąć decyzję o rezygnacji ze stanowiska szefa Twittera. Drudzy twierdzą, że Musk był przekonany, że ludzie zagłosują za jego pozostaniem. Tego, co kierowało Muskiem, nigdy się nie dowiemy. Jedno jest jednak pewne. Zgodnie z wynikami ankiety i obietnicą zastosowania się do nich, Musk musi ustąpić.

Musk był kontrowersyjnym szefem od samego początku

Musk jako dyrektor generalny Twittera charakteryzował się szybko wydanymi decyzjami, które często były wycofywane lub zmieniane wkrótce po upublicznieniu.

Niektóre działania Muska zdenerwowały reklamodawców Twittera i zniechęciły użytkowników. Mowa m.in. o zwolnieniu połowy pracowników Twittera, zwolnieniu moderatorów treści kontraktowych oraz rozwiązanie rady zaufania i doradców ds. bezpieczeństwa, którą firma utworzyła w 2016 r.

Zraził też niektórych inwestorów w swojej firmie zajmującej się pojazdami elektrycznymi Tesla, którzy obawiają się, że Twitter zabiera zbyt wiele jego uwagi.

Musk szuka zastępstwa

Przekomarzając się z obserwatorami na Twitterze, Musk powiedział, że osoba, która miałaby go zastąpić, musi bardzo lubić ból, aby prowadzić firmę, która ma być na prostej drodze do bankructwa.

Brak postów do wyświetlenia