Poznaj Iris. Norweską restaurację, pływającą w sercu Hardangerfjordu, piątego pod względem długości fiordu na świecie.
Poznaj Iris. To restauracja mieszcząca się w środku największej na świecie pływającej instalacji artystycznej o nazwie Salmon Eye. To niezwykłe miejsce, ponieważ nie dość, że serwuje owoce morze w oryginalny sposób, to jeszcze pływa na wodzie. Tak! Iris znajduje się w sercu Hardangerfjordu, piątego pod względem długości fiordu na świeci, rodzaju głębokiej zatoki, mocno wcinającej się w głąb lądu, z charakterystycznymi stromymi brzegami, powstałej przez zalanie terenów polodowcowych. Norwegia słynie z fiordów, nic więc dziwnego, że postanowiono jeden z nich wykorzystać do otworzenia restauracji.
– Natura decyduje o tym, co jest bezpieczne, a w niektóre dni goście mogą nawet stwierdzić, że wizytę trzeba będzie przełożyć. – czytamy w opisie nowej restauracji.
Restauracja Iris swoją nazwę zawdzięcza greckiej bogini, posłanniczce, która przenosiła wiadomości między morzem a niebem. Iris każdego wieczora zaprasza 24 gości do odbycia niezapomnianej podróży, zarówno kulinarnej, jak i morskiej, ponieważ najpierw opływają łodziami fiord, a potem zasiadają do 18-daniowej uczty degustacyjnej. Potrawy w Iris będą jak opowieść o wyzwaniach i zagrożeniach dla globalnego systemu żywnościowego, ale także o pomysłach i propozycjach przyszłych innowacji, wykorzystaniu tego, co daje morze. Szefowa kuchni, Anika Madsen, znana jest w branży ze swojej pasji do odkrywania nowych składników z morza i zaangażowania w zrównoważony rozwój akwakultury.
– Wykorzystywanie mniej znanych składników zawsze było mi bliskie. Jeśli odkryję składnik, który doprowadzi do bardziej ekologicznej przyszłości, nie boję się przekraczać granic. Ale aby przekonać ludzi, żeby coś lubili, musi to smakować naprawdę dobrze. – przyznaje Anika Madsen.
CZYTAJ: „Barbie” i „Oppenheimer” z historycznymi zarobkami w dniu światowej premiery
CZYTAJ: Finał Wimbledonu Alcaraz-Djokovic najchętniej oglądanym meczem od 2016 roku