Niecodzienna sytuacja. Zaginęła łódź podwodna z piątką milionerów na pokładzie. Płynęli do wraku Titanica. Poszukują ich marynarki wojenne USA i Kanady, a także komercyjne firmy.
Marynarki wojenne USA i Kanday oraz komercyjne firmy poszukują turystycznej łodzi podwodnej, która zaginęła podczas nurkowania do wraku Titanica. Na pokładzie było pięć osób.
Kontakt z łodzią urwał się w niedzielę, po około godzinie i 45 minutach od zanurzenia. Oszacowano, że załodze zaginionej łodzi tlenu powinno wystarczyć do piątku. Na pokładzie znajduje się piątka milionerów, brytyjski odkrywca Hamish Harding, pakistański biznesmen Shahzada Dawood i jego syn Suleman oraz francuski odkrywca Paul-Henry Nargeolet i Stockton Rush, dyrektor naczelny OceanGate Expeditions.
OceanGate Expeditions, firma odpowiadająca za rejs, poinformowała, że w akcję poszukiwawczą są zaangażowane agencje rządowe, marynarki wojenne USA i Kanady, a także komercyjne firmy. Do tej pory w akcji wykorzystano samoloty wojskowe, okręt podwodny i boje sonarowe. Łodzi nie udało się jeszcze odnaleźć.
Miliarderzy płynęli do wraku Titanica w ramach rejsu wycieczkowego z ramienia OceanGate Expeditions. Firmy oferuje nurkowanie do wraku Titanica pod okiem doświadczonych ekspertów. Rejs zajmuje 8 dni i kosztuje nieco ponad milion złotych na głowę. Zaginiona łódź podwodna to Titan – jedyna z posiadanych przez OceanGate, która jest w stanie znużyć się na głębokość, na której znajduje się wrak Titanica. Legendarny statek leży na głębokości 3800 metrów na dnie oceanu i ok. 600 km od kanadyjskiej wyspy Nowa Fundlandia.