Na pokazie Louis Vuitton w Paryżu w zeszłotygodniowy poniedziałek, wszystkie oczy były skierowane na Zendayę, która nawet nie chodziła po wybiegu.
Gwiazda „Euphorii” i „Diuny” niespodziewanie pojawiła się na prezentacji kolekcji jesień-zima 2023, która odbyła się w Musee d’Orsay, ubrana od stóp do głów w tygrysi strój. Zestaw Louis Vuitton składał się z dopasowanej marynarki w paski, krótkich szortów i butów do kolan, które zestawiła z czarnym topem od bikini i czarną torebką LV z monogramem.
Siedząc w pierwszym rzędzie z długoletnim stylistą Law Roachem i ambasadorką LV, Emmą Stone, Zendaya przyglądała się najnowszej kolekcji odzieży damskiej od dyrektora kreatywnego Nicolasa Ghesquière’a, która była aktualizacją klasycznego francuskiego stylu. Modelki nosiły figlarne sylwetki, które łączyły kobiecość i męskość w przeważnie neutralnych odcieniach: falujące garnitury z bąbelkami, oversizowa odzież wierzchnia i dzianiny; luźne spodnie i dekolty w kształcie serca. Na pokazie pojawiły się również aktorki takie jak Sophie Turner i Ana de Armas.
Obecność Zendayi doprowadziła od tego czasu do plotek internetowych, że pogłębia swój związek z marką. Zrobiła zdjęcia w pierwszym rzędzie ze Stonem, który jest ambasadorem od 2017 roku i pozowała do kolejnych zdjęć z Ghesquière i Pharrellem, z których ten ostatni obejmie stanowisko dyrektora kreatywnego ds. odzieży męskiej LV po śmierci Virgila Abloha.