Zawodowa zasada Sandry Bullock. Aktorka restrykcyjnie jej przestrzega

0
199
Sandra Bullock (Twitter)

Sandra Bullock ma ścisłą klauzulę wpisaną w swoje kontrakty dotyczącą scen intymnych. Oto dlaczego aktorka odmawia kręcenia pewnych scen seksu.

Ikona Hollywood, Sandra Bullock, mogła rozebrać się przed kamerą u boku swojego wieloletniego kumpla Ryana Reynoldsa, ale nie zawsze tak jest. Z jednego powodu odmawia kręcenia niektórych scen seksu.

Chociaż rozebrała się prawie do naga w komedii romantycznej „Narzeczony mimo woli” z 2009 roku wraz ze swoim dobrym przyjacielem Ryanem Reynoldsem, Sandra Bullock nie posunie się dalej niż scena komediowa bez stosunku.

Otwierając się na temat swoich klauzul kontraktowych, Sandra Bullock przyznała, że po prostu nie chce wiedzieć, jak wygląda w sytuacjach intymnych.

-Nie jestem typem osoby, która mówi: „Zamierzam nagrać się podczas stosunku płciowego, ponieważ będę dobrze wyglądać”. Nie chcę wiedzieć, jakie są moje najlepsze kąty. Nie chcę tego widzieć. Nie chcę tego słyszeć. Dlatego nie zamierzam robić tego w filmie. Jeśli jest romantyczna scena, czy może być zabawna? Komedia zawsze była w moim typie. Tak przetrwałam. Jest bezpieczna, ponieważ to ja nadaję ton.- wytłumaczyła aktorka w wywiadzie z Sunday Times.

CZYTAJ: Iga Świątek i Hubert Hurkacz potwierdzili doniesienia!

CZYTAJ: Sierpniowe nowości Netflixa

Brak postów do wyświetlenia